W dniach 8-10.02 w pięknej i nowoczesnej Arenie Toruń odbyły się Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych i Juniorów.
LKS Korab reprezentowała Alicja Pietruczuk w kategorii juniorek w biegu na 3000 metrów. Ala zajęła 14 miejsce i mimo, że przed mistrzostwami treningi, zawody i sprawdziany układały się wręcz fenomenalnie, to jednak tego dnia coś poszło nie tak. Może forma przyszła w nieodpowiednim momencie? Na to pytanie odpowiedź musi znaleźć trener. Apetyt był duży - nie na medal, ale na lepszy rezultat. Ala również pokazała tego dnia jak silny ma charakter. Po niespełna 1000 metrów wiedziała, że ten nie pójdzie dobrze i przeszło jej przez myśl zejścia z bieżni. Jednak jak sama powiedziała "przyjechała tyle, żeby to skończyć i skończyłam". Za takie słowa należą się gromkie brawa. Teraz cierpliwie Alicja będzie przygotowywać się do wiosennych startów i udziału w Mistrzostwach Polski Juniorów, które odbędą się w lipcu w Raciborzu (woj. śląskie).
Drugim naszym reprezentantem był wychowanek Marcina Bryndy Wojtek Tomczyk, który tradycyjnie brał udział w skoku w dal juniorów młodszych. Warto też dodać, że Wojtek od stycznia reprezentuje barwy KS Podlasia Białystok. Wojtek oddał skok na odległość 6.69 m, co dało mu brązowy medal. Do złota zabrakło niewiele, bo tylko 9 cm.
Trener Marcin Brynda nie krył zadowolenia, ale też i dumy ze swoich zawodników. Nie zawsze musi kolorow. Czy zawodnicy Marcina Bryndy będą złotymi medalistami czy będą na ostatnim miejscu, to oni już są zwycięzcami, ponieważ są wśród najlepszych w Polsce.Pomimo wielu przeciwności losu i braku środków na wyjazdy udało się zrealizować wyjazd do Torunia na tak ważną imprezę.
Niech nasze klubowe motto będzie motywacją dla każdego zawodnik: "Tam, gdzie jest jedność, zawsze jest zwycięstwo"
